Od serca do serca plus zagadka dla was!

Serc narobiłam..sztuk cztery.Mały hurcik ;) bo nie mogłam pozostać przy tradycyjnych barwach


stwierdzając ,że zieleń z brązem pasuje-choć niekoniecznie do prac walentynkowych,połączyłam te dwa kolory:

wracając do jaśniejszych barw musiało powstać jeszcze coś z ecru


i do kompletu oczywiście takie trochę vintage trochę eco:

A teraz mała zagadka (łatwa,jak sądzę) skupcie się:

Którego koloru serca brakuje w tym zestawie ,a jakie na pewno Inka dorobi ????
Piszcie w komentarzach jeśli się domyślacie ,a ja wylosuję dla jednej osoby, która dobrze odpowie takie serce -może przyda się na nadchodzący miesiąc dla tej jedynej ukochanej osoby !
To nie jest typowe candy nie wymagam żeby info zamieścić na swoich stronach ale jeśli nadmienicie i podlinkujecie to będę się cieszyć!

Jak się zapoznałam z płytkami do embossingu

Jak ? najlepiej na przykładach,po prostu musiałam sobie wytłoczyć i potem wykorzystać.Mus.Mimo późnej pory,zmęczenia,drętwienia i mrowienia (o tym niżej)

Powstały dwie kartki z tłem wygniecionym przez maszynkę BS dzięki moim nowym folderom do embossingu.



Niebieskości obowiązkowo:motylek ze scrap.com stempelek również,a ten ptaszkowy folder to mój faworyt,pewnie będę często po niego sięgać.



Wena mnie wieczorem rozsadzała mimo,że ręka moja lewa czyli u mnie głównodowodząca ;) nieźle mi daje popalić.Jakieś przewodnictwo nerwowe mam uszkodzone..już od miesiąca  ale najgorsze chyba minęło,dłubać co nieco można.Byle nie za dużo .
Jeszcze jedna kartka zaległa-robiłam porządki w papierach i trudno wtedy cokolwiek odnaleźć ;))

A teraz idę wstawić mini relację z odbytych warsztatów scrapkowych w Decuparium.

Zakładeczki

Zdjęć z wczorajszych warsztatów jeszcze nie mam,więc pokażę tylko małe drobiazgi którymi zakończyły się nasze scrapowe działania.zrobiłam je szybko -bo to bardzo "szybkie" zakładki,w innej nieco formie.Nie ukrywam,bardzo polubiłam te trójkąciki,a zrobić je można nawet z resztek.Aż się chce jeszcze i jeszcze!




Już jakiś czas temu trafiłam na prosty kursik tych narożnych zakładeczek -tutaj jest wszystko jak na dłoni!
Uważajcie bo wciągają :))

Papiery w ScrapCake!

Ja chcę ! kupić ,wygrać ..byle już je mieć!

Włożyłam serce w swoje prace

To tak a propos wyzwania w Scrapgalerii do którego zaraz chętnie podlinkuję kartkę z nowymi elementami z wykrojnika.


Wyzwaniowa mapka wygląda tak -interpretacje dość dowolne i trwa do 13 lutego.



Sama kartka jest też przygotowana jako hmm :) inspiracja na scrapowe warsztaty w Koraliowej ArtBramie.Tą drugą zresztą też zrobiłam w celu pokazowym.Musi być coś retro przecież ;)
Papierki z Galerii Papieru i ILS


Na koniec troszkę sentymentalnie -Inka i łyżwy!
Przedmiot dla mnie kultowy,bo kiedyś nie do dostania,długo biegałam jako dziecko za koleżankami ,które łyżwy miały (na butach oczywiście ;) szczęściary -a ja .. katusze nieziemskie przeżywałam,choć rodzice na głowie stawali żeby być w sklepie sportowym wtedy kiedy przyjdą do niego łyżwy,achhh cośmy się nastali w kolejkach ,a tu tylko 5 par.. aż w końcu wreszcie dostałam te upragnione łyżwy :))
Teraz świat daje więcej-pojechaliśmy sobie na lodowisko ale nie było tam wypożyczalni ,cóż -od czego markety! Kupiłam łyżwy na wyprzedaży za całe 35 zł !!!  i srruuu! na lodowisko!
radość jak dawniej-bo już zawsze łyżwy będą miały w sobie jakąś magię ...

Projekt wianki 01/12

Dzisiaj jest 20-ty ,termin publikacji wianka nr 1 w naszej zabawie -tutaj się do niej zapisałam i jest to jedno z postanowień na nowy rok .Zabawa polega na tym że wg wytycznych podanych na kolejne miesiące roku każda z 17 uczestniczek robi wianek.
Styczniowe wytyczne: ma być monochromatyczny ,jedna tonacja kolorystyczna-reszta dowolna !
Ja zrobiłam taki nieduży ,nieokrągły ::) wianek bardzo sznurkowy,zgrzebny,przyozdobiony kwiatkami i koronką.Do środka dałam dyndadełko też takie retro -żeby w jednym stylu było.Mam nadzieję,że trzymam się zasad ;) i kolory eco -vintage'owe będą ok !


Opiekunka projektu -Rudlis zaprasza też na inne blogi gdzie właśnie 20-tego każdego m-c można będzie pooglądać wianki jakie powstały na to wyzwanie:

To dla odmiany na niebiesko

Inkowo będzie-niebiesko,białawo za sprawą embossingu,stempelek uroczy,co tam jeszcze...ach -kalka i wstążka.A miało być zupełnie nie tak -zaczęłam sobie robić kartkę na wyzwanie US i daleko daleko odjechałam od mapki :)) ale jestem zadowolona:

Clean and simple i jeszcze dwie

Karteczki -jedna biało-czerwona (że niby walentynki),druga fioletowa z kwiatkiem,a trzecia najmniej w moim guście czy no powiedzmy stylu ;) różowiutka i słodziaszna ( też można podciągnąć ją pod sprawy sercowe).
Tu -obyło się bez scrapowego papieru ,tylko dziurkacz brzegowy i epoksydowe naklejki.Bo chcę żeby wpisała się na następne wyzwanie na blogu Friendship's Garden gdzie temat brzmi właśnie zgodny z ideą tej kartki,czyli clean&simple o jak dobrze że nie fast -bo bym się nie kwalifikowała,dużo czasu mi pochłonęła :] że,co ,że nie wiiiiiidać?



druga bliżej już mi leży serducha,choć bez serca jest i wyznań.. ;))



i ten sweet na koniec powstał-i nawet szczerze muszę przyznać ,że lubię go bardzo!

Widok z okna na koniec -z Decuparium,pozdrawiam zimowo!

Wena kręci się wokół ATC

 i wyzwań,dobrze że się kręci :)
zrobienie dwóch kartoników w stylu shabby chic zajęło mi
prawie cały wczorajszy dzień,nijak nie mogłam dojść do ładu
żeby nie przeładować ani nie sknocić,wiecie jak to jest ...



Kolejna dwójka błyskawicznie się za to "zrobiła"-to te z różami,
może dlatego że takie są mocno dekupażowe te motywy i nie
miałam problemu jak je ugryźć.
To jak już się nagadałam to mogę pokazać i wstawić na wyzwania.
Bo czas ucieka!No to róże pójdą na wyzwanie Vintage-shabby w Scrap Markecie
a motylki pofruną do Scrapujących Polek


I jeszcze jedno -cieszę się ogromnie,że przytuptały tu za mną miłe osóbki,
a nawet nowe równie miłe się przyłączyły ! Super!

Vintage ATC

No to jedziemy-na początek ATC,żeby rozkręcić zgrabiałe paluchy ;))
Klimat vintage gości na blogu Friendship's Garden.
Moje ATC (z nowiutkim wykrojonym elementem :) Tematem są dzieci.


Może pomożecie mi rozszyfrować, jakie to ptaszki odwiedziły Klonową całym stadem zjadając resztki jarzębiny? Wstyd ale nie wiem ;))